Jest coś takiego na tym blogowisku jak kłopotliwe dla smartfonów, samowłączające sie okienko TV, podbierające opłatę za MB. I nagle włączył sie Wszołek !
I nagle dowiedziałem chcąc nie chcąc niezwykłych rzeczy: że on Wszołek nie wie czy blogosfera równoważy mainstream.
A przecież łatwo sie tego dowiedziec,wystarczy porównać klikalność blogosfery z klikalnością portali mainstreamowych w dziale publicystka czy informacje /na przyklad danymi z Gemiusa czy Google trendy lub chociaż deklarowaną przez właściciela malego portaliku/ i z oglądalnoscią TV
I za takie bzdety, za to, że jakiś Wszołek czegoś nie wie albo z czymś sobie nie radzi ktoś ma płacić większe opłaty niż zwykle płaci za dostęp MB? A kto to w ogóle jest ten Wszołek i dlaczego info, że on czegoś nie wie ma być takie ważne ?
Szacunku trochę ....jeśli nie dla słuchaczy to dla ich pieniędzy.
P.s dzisiaj Igor Janke, a może pracujący na etacie admina sam bloger Wszołek, w czasie tej nocy długich cenzorskich noży, usunął nie tylko ten wpis ale jeszcze kilku innym blogerów traktujących o tym problemie jego Salonu 24.To zwykła praktyka tego biznesu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz